WSR Du Weldenvarden (Fuksja)

Av. · Wysłany: Nie 20:01, 01 Mar 2009 Temat postu: Wypadek

Dzisiaj w StarHorses trenowałam z Chiller na dworze. Zwracałam uwagę na śliskie podłoże, dlatego dzisiaj postanowiłam nie galopować. Jednak kiedy wolnym kłusikiem po wyjątkowo śliskiej powierzchni jechałyśmy po skraju lasku gdzieś jakby z oddali rozległo się szczekanie. Już wtedy czułam jak Chiller spięła mięśnie. Przeszłam do stępa, poklepałam ją i chciałam sprawdzić skąd dobiega szczekanie. Nagle za nami pojawiły się trzy owczarki niemieckie biegnące wprost na nas ! Nie zdążyłam zareagować, Chiller była szybsza. Wyskoczyła do przodu galopem. Ja nie spodziewałam się tego i poprostu spadłam z niej na twarde podłoże. Uderzyłam głową o jakiś kamień i straciłam przytomność.. Nie wiem ile leżałam nieprzytomna na mrozie.. Nie wiedziałam też co dzieje się z Chiller i tymi psami. Kiedy wreszcie obudziłam się pierwszym moim odczuciem było zimno. Później ostry ból głowy.. Z tyłu głowy leciała mi krew. Natychmiast przypomniałam się co się stało. Podniosłam się chyba zbyt gwałtownie bo znowu upadłam, tak kręciło mi się w głowie. Rozejrzałam się dookoła szukając wzrokiem Bułanej. Znalazłam daleko jasny punkcik leżący na trawie. Z trudem podniosłam się i pobiegłam w tamtą stronę. To była Chiller. Leżała na boku, na zmarzniętej trawie. Lewą przednią nogę miała podniesioną do góry.. A gdzieś w okolicy stawu nadgarstkowego wystawała......... kość !! Nie mogłam na to patrzeć. Z oczu lały mi się litry łez. Natychmiast zadzwoniłam po stajennych i Nojca. Z trudem w przyczepie (takiej normalnej nie końskiej) zawieźliśmy ją do stajni..